Finanse po ślubie to często kwestia sporna. Przyszli małżonkowie niekiedy w ogóle o tym nie rozmawiają, a gdy już się decydują poruszyć tę kwestię, wówczas nie mogą się dogadać.
Pieniądze bardzo często bywają kością niezgody – nie inaczej jest w małżeństwie. Właśnie dlatego warto już przed ślubem rozmawiać na ten temat, aby poznać swoje zdania i wybrać najlepsze rozwiązanie. Trzeba pamiętać, że wiele par nie zgadza się ze sobą w tej kwestii, to nic dziwnego. Zatem długa i szczera rozmowa z partnerem to konieczność. To, jak będą wyglądały wasze finanse po ślubie, odzwierciedli relację między wami. Dlatego moim zdaniem wspólne konto to najlepsza decyzja – oto moje argumenty.
Przede wszystkim zaufanie
Mając wspólne konto, deklarujesz, że ufasz swojemu partnerowi na tyle, iż nie boisz się dać mu dostępu do swoich pieniędzy. Nie boisz się, że je ukradnie lub pochopnie wyda. Skoro decydujecie się na ślub, to znaczy, że chcecie być ze sobą do końca życia – to się nie uda, jeśli nie będziecie sobie ufać. Kłótnie o pieniądze zniszczyły nie jedno wielkie uczucie, dlatego trzeba zrobić wszystko, aby tego uniknąć. Zaufanie to podstawa.
Domowe wydatki
Mając oddzielne konta, o wiele trudniej utrzymać kontrolę nad domowymi wydatkami, ponieważ trzeba się przecież jakoś podzielić – ty płacisz rachunki, a ja kupuje jedzenie. A co w przypadku, gdy pojawi się dziecko? Kto wtedy ma mu kupić ubranka, zabawki czy książki do szkoły? Znowu będziecie się dzielić? W końcu pogubicie się w tym wszystkim albo jedno z was poczuje się poszkodowane, bo w danym miesiącu ktoś musiał wydać więcej. Takich sytuacji da się uniknąć, warto to przemyśleć.
Planowane wydatki
Wspólne konto znacznie ułatwia planowanie przyszłych wydatków. Macie wspólne pieniądze, dlatego oboje wiecie, ile ich dokładnie jest. Siadacie i razem ustalacie, na co je wydacie. Natomiast w przypadku dwóch oddzielnych kont nie jest to już takie proste. Finanse nie są wspólne, więc nie możesz dysponować pieniędzmi partnera, ponadto nie wiesz, ile ich odłożył. To znacznie utrudnia planowanie przyszłych wydatków.
Zacieśnianie więzi
Wspólne konto zacieśni relacje między wami. To nic odkrywczego. Mając wspólne finanse po ślubie, musicie ze sobą rozmawiać. Razem ustalacie, co zrobić z pieniędzmi. Podejmujecie wspólne decyzje, akceptując potrzeby partnera. Dzięki temu czujecie ze sobą więź, czujecie, że jesteście w tym razem. Ponadto wiecie, iż w tej sferze nie macie przed sobą żadnych tajemnic. Co moje, to i twoje.
A wy co myślicie o wspólnych finansach po ślubie? Daliście się przekonać do tego rozwiązania, czy raczej zdecydujecie się na osobne konta?
Loading...
