Jesienna pielęgnacja – mój sposób na wypadanie włosów

wypadanie wlosów

Wypadanie włosów w okresie jesiennym to powszechny problem, z którym zmagam się praktycznie każdego roku, ale dzięki temu znalazłam skuteczny sposób na wzmocnienie mojej czupryny.

Jesień nie sprzyja pięknym i gęstym włosom. W tym czasie nadmierne wypadanie włosów spędza sen z powiek wielu kobietom. Ja zmagam się z tym problemem każdej jesieni, dlatego wypróbowałam już wiele kuracji – efekty oczywiście były różne. W tym roku postanowiłam zadziałać konkretniej, dlatego postawiłam na kompleksową pielęgnację. Moja jesienna pielęgnacja wypadających włosów opiera się głównie na trzech krokach (produktach). Zapraszam do lektury 🙂

włosy

Krok pierwszy – herbata z pokrzywy
Herbatkę z pokrzywy staram się pić dwa razy dziennie (rano i wieczorem). Niektórym może przeszkadzać jej zapach i smak, ale dla mnie to zupełnie nie stanowi problemu. Jak wiecie, pokrzywa świetnie wpływa na kondycję włosów, paznokci i skóry. A to wszystko dzięki dużej zawartości krzemionki, która odżywia włosy i wzmacnia cebulki. Ponadto pokrzywa jest również bogatym źródłem wielu witamin i minerałów. Moim zdaniem to świetne uzupełnienie kuracji przeciw wypadaniu włosów.

Krok drugi – odpowiedni szampon
Dobry szampon to podstawa. Ja w tym okresie stawiam na szampon wzmacniający, przeznaczony do włosów wypadających. Obecnie używam szamponu firmy Klorane z chininą i witaminami B. Pierwsze wrażenie jest bardzo dobre – szampon nie plącze włosów, dobrze się pieni, pięknie pachnie (jak męska perfuma, więc dla mnie to idealny zapach) i jest wydajny. Jednak na efekty trzeba trochę poczekać, ponieważ stosuję go dopiero od tygodnia, ale jestem dobrej myśli.

jesienna pielęgnacja

Krok trzeci – uzupełnienie biotyny
Niedobór biotyny to częsta przyczyna wypadania włosów, dlatego tym razem postawiłam na Biotebal. Ostatnio wybrałam witaminy Mertz Special, które na początku rzeczywiście były skuteczne, jednak po długim czasie stosowania nie było spektakularnych efektów. Biotebal zażywam od miesiąca, jednak planuje jeszcze przedłużyć kurację. Póki co wszystko zmierza w dobrym kierunku.

I to by było na tyle 🙂 Odpowiedni szampon, herbata z pokrzywy i doustna biotyna to moim zdaniem zabójcze trio, które póki co dobrze radzi sobie z moimi wypadającymi włosami.

A wy jakie macie sposoby na wypadanie włosów? Chętnie wypróbuje coś innego!

Tagi:
Loading...

Podobne Artykuły

Poprzedni Wpis Następny Wpis

Komentarze

    • Dorota
    • 26 września 2018
    Odpowiedz

    Polecam zapoznać się z produktami Firmy Wax Pilomax.

Skomentuj Dorota Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.